Witam wszystkich,
chciałabym po krótce przedstawić wszystkim historę naszej przygody z budową,
a wszystko rozpoczęło się prawie rok temu (około stycznia 2012 roku) ,wówczas wraz
z mężem podjęliśmy decyzję, że chcemy mieszkać w domku jednorodzinnym, a co za tym idzie postanowiliśmy szukać swojego miejsca na ziemi i tak znaleźliśmy niemalże idealną działkę. Nasza działeczka zlokalizowana jest na przedmieściach małego miasteczka, ma 1700m2 i oczywiście posiada dostęp do drogi publicznej. Niestety nie było na niej ani prądu ani też wody, nie wspominając o kanalizacji, gdyż nasza wioska nie jest jeszcze skanalizowana =). Działeczkę kupiliśmy w pazdzierniku, od tamtej pory udało nam się zgromadzić niezbędne dokumenty, takie jak:
- warunki przyłączenia wody oraz prądu,
- mapkę do celów projektowych,
- plan zagospodarowania przestrzennego (gdyż warunków zabudowy nie ma),
- kupiliśmy również projekt kendra mała odbicie lustrzane,
W tej chwili jesteśmy na etapie adaptacji projektu, za 2 tygodnie powinniśmy poznać efekt prac naszego architekta, wstępnie zaprojektowane przez nas zmiany to:
- garaż dwustanowiskowy zamiast jedno,
- nad garażem pomieszczenie przedzielone na pół ( z jednej strony pralnia z suszarnią, z drugiej zaś garderoba, na poddaszu balkon boczny wyrzucony, a w pokojach zamiast drzwi balkonowych wychodzących na wyrzucony balkon będą dwa duże okna,
- ścianka kolankowa podwyższona będzie również o 1 lub 2 bloczki,
- na dole w garażu będzie powiększona kotłownia, no i drzwi tarasowe z jadalni i salonu będą podwójne a nie potrójne,
- usunęliśmy także okna dachowe (poza łazienką).
Na chwilę obecną zastanawiamy się z czego budować nasz domek, wielu znajomych buduje z porothermu, my w projekcie mamy Ytong, wiele czytaliśmy, ale kwesta jest mocno sporna, zarówno jest wielu zwolenników jednego jak i drugiego produktu
poniżej znajduje się projektowana zmiana parteru
projektowana zmiana poddasza